piątek, 25 kwietnia 2014

;/

Egzaminy gimnazjalne – masakra. Przyznam się, że pozwalałam sobie na za dużo niż powinnam ze stresu i bilanse wynosiły po 1300 kcal. Bez ćwiczeń, bo najbardziej lubię biegać a mam cały spuchnięty staw skokowy i ledwo co się poruszam. Pojdę za 2 tygodnie do ortopedy. Brawo.

Wyżalę wam się jak słabo napisałam egzaminy ..Takie głupie błędy i brak skupienia. Hista – 84%, polski zamknięte 100%, matma 55%, przyrodnicze 57%, rosyjski 82%. 
Nie dostane się do tego liceum, o którym marzyłam przez 3 lata ;c


Koniec stresu. Mama mnie dziś zabiera na lody, trudno, zjem. Ale jutro już bilanse max 500 kcal. 

13 komentarzy:

  1. jakoś sobie poradzisz <3 moim zdaniem świetne wyniki, a z matmy to już w ogóle wow. ja mam 1 na koniec roku :c
    Ciekawe jak ja za rok napisze... :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawaliłam histe, reszta znośna :)
    Nie martw się bilansami, już zaraz będzie dobrze ^^ Buziaki ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne masz wyniki z egzaminów <3 nie martw się tak bilansami ja dzis zawaliłam na całej lini :c 3 maj się chudo :*
    http://black-is-my-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam za to, mam nadzieję, że wybaczysz, ale to tylko jednorazowo.
    http://another-teen-diary.blogspot.com/

    PS. Wynikami się nie przejmuj. Ja też myślałam, że poszło tragicznie, a było dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ej kochana przecież słabo ci nie poszło na egzaminach:) uwierz.. mi poszło gorzej ;c
    w ogóle mam wrażenie, że nigdzie mnie nie przyjmą :'(
    co do ćwiczeń to się nie przejmuj :) noga 'wyzdrowieje' i będziesz mogła biegać:)

    http://mela-and-pro-ana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Egzaminy poszły Ci dobrze, aż zazdroszczę! ale tak samo boję się że nie dostanę się do wybranego liceum ;(
    Jeśli będziesz miała chwilę zajrzyj:
    http://hello-chude-jest-piekne.blogspot.com
    http://hello-chude-jest-piekne.tumblr.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi egzaminy poszły dobrze, ale uczyłam się do nich przez cały miesiąc. Jednak pewnie tez nie dostane się do mojego upragnionego liceum. Nie przejmuj się :*
    Ten staw skokowy, słabo :/
    Mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy. Trzymam kciuki i pozdrawiam :)
    p.s. jak znajdziesz chwilę, to zapraszam, jestem nowa

    OdpowiedzUsuń
  8. Wynikami się nie przejmuj, bo są naprawdę dobre!
    Wracaj do zdrowia, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej :) uważam że masz bardzo dobre wyniki z egzaminów :)
    od jakiegoś czasu czytam twój blog i często do niego zaglądam czy nie pojawił się nowy post :) mam cię w zakładce :)

    zainspirowałaś mnie do założenia bloga , jak chcesz to zajrzyj :
    http://powinnosieudac.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej. Zainspirowana m.in Twoim blogiem, postanowiłam założyć swojego o podobnej tematyce. Zapraszam Was do siebie, piszcie w komentarzach adresy swoich blogów, jestem z wami. http://udowodnieim.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyniki nie są takie złe,
    sama miałam podobne i przyznam, że mnie nie zachwycają,
    ale mogło być o wiele gorzej:)

    ps. Sama zaczynam publikować, więc zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli ktoś bardzo chce coś osiągnąć to uda mu się to bez względu na to w jakiej jest szkole :) Matura jest najważniejsza, a "prestiż" liceum.. Nie ma się czym przejmować. Głowa do góry! :)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń