sobota, 6 kwietnia 2013

6.04.13

Dziś jak do tej pory:

śn:
- 'dupka' od chleba pelnoziarnistego - 70 kcal
- kawalek szkrzydelka wędzonego - 80 kcal

2śń:
- miseczka sałatki - ok. 200 kcal  (kazali mi : // )


Co będzie:

obiad:
- pół szklanki barszczu - 100 kcal
- ziemniak - 100 kcal 
- 1 jajko na twardo z żółtkiem - 80 kcal
- 1,5 jajka bez zoltka - 50 kcal
- 4 łyżki sosu musztardowego - 100 kcal.

kolacja:
- białko od jajka gotowane - 30 kcal
- łyżka sosu - 25 kcal
- 1/4 ziemniaka - 25 kcal

RAZEM: ok. 850 kcal


A wogóle to chora jestem. Gorączka, katar, bolące zatoki : /
Z jednej strony dobrze, bo mam brak apetytu i jem, bo niestety jestem zmuszana. Tak to bym nic nie tknela. Z drugiej strony źle, bo nie moge ćwiczyć. Nie mam sił ..

9 komentarzy:

  1. Fajnie zaczynasz, na prawdę mi się podoba ;D
    Jestem pod wrażeniem, że nie tknęłaś jak dotychczas słodyczy, ja niedałabym rady, hahaha! Jestem uzaleźniona od czekolady,ale muszę zacząć odstawiać nałóg :)
    Życzę powrotu do zdrowia!
    Obserwuję ;D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy mam ochote na słodycze.. ratuje sie herbatą ze słodzikiem *-*

      Usuń
  2. Choroba tak przeszkadza w odchudzaniu... Najgorsze jest to, że nie można ćwiczyć, bo albo nie ma się siły, albo ze względu na rodziców, którzy by tym pogardzili. Mimo to wiem, że jak wrócisz do zdrowia, weźmiesz się za to pełną parą i tego Ci życzę ; * Co do rodziców i psychologa, to źle, że się dowiedzieli. Mówiłaś im? Ja ukrywam przed nimi tego typu rzeczy i staram się robić wrażenie, jakbym jadała dużo. Wręcz mnie besztają, że będę gruba, a ja tak naprawdę się głodzę. Przynajmniej mam w pewien sposób kryty tyłek ; ) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dosyć często wymyka mi sie.. 'O jezu.. jakie to tłuste itd. Nie zjem tego ' .. Staram sie unikać takich sytuacji, ale czasami mi tak ciśnienie podnoszą, że masakra .

      Usuń
  3. Kurde, zdrowiej szybko! Bardzo ładny bilans, tak trzymaj! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, są lepsze sposoby na schudnięcie niż to! Ćwiczenia i zdrowa żywność. Przez to, że jesz mało może się spowolnić metabolizm i będzie jeszcze gorzej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bilans naprawdę bardzo dobry. Ale ten sos musztardowy nie lepiej zastąpić jabłkiem? Wiem, czepiam się... ;p
    Wracaj szybko do zdrowia! Trzymaj się szczuplutko :***

    OdpowiedzUsuń
  6. Bilans bardzo dobry, a ci biedactwo współczuję! Trzymaj się tam jakoś! Razem damy radę! Na moim blogu : http://chuda-ale-doskonala.blogspot.com/ w odpowiedzi do twojego komentarza poprosiłam cię o nr gg - jeżeli podasz to popiszemy! Czekam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ładnie jadłaś, zazdroszczę :) a do ćwiczonek łatwo wrócisz, nie warto się katować.

    OdpowiedzUsuń