piątek, 24 maja 2013

Wycieczka :)

Za kilka godzin wyjeżdżam do Pragi J Jestem już prawie spakowana, mam nadzieje, że niczego nie zapomniałam :P Nie będzie mnie tydzień. Będę się starała jeść tam ok. 1200 kcal. Jednak będzie dużo zwiedzania i chodzenia po górach, więc myślę, że się spali. A boje się też, że mogę zasłabnąć jeśli będę ‘głodować’..

Wiem, wiem, nie odwiedzałam was, ale po wycieczce postaram się wszystko ponadrabiać. Obiecuję ;*

Moja waga: 50,9 kg. Cel wymarzony osiągnęłam, ale nadal coś mi nie pasuje w swojej sylwetce. Jeszcze trochę niech waga spadnie J

Moje bilans jak zwykle 700-800 kcal.

Dziś mam 700 kcal. Jeszcze zjem 2 marchewki to będzie ok. 740 kcal i gites ;)

15 komentarzy:

  1. Miłej wycieczki i Życzę powodzenia w diecie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. udanej wycieczki i zazdroscze wagi chudzinko;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Udanego wyjazdu ;) Pilnuj diety ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. udanej wycieczki :)
    piękna waga

    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bym chciała tyle ważyć. ;(
    Życzę udanej wycieczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miłego zwiedzania, Praga piękne miasto <3
    Trzymaj się chudo i dobrej zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pasuję Ci sylwetka, bo pewnie od tej głodówki zamiast mięśni masz flaka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny bilansik. <3
    Miłego zwiedzania ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, przeczytałam dzisiaj Twojego bloga od początku i jestem pod naprawdę ogromnym wrażeniem! Jesteś od dziś moją inspiracją! W dwa miesiące schudłaś ponad 8 kg! I dalej walczysz, ćwiczysz, zdrowo się odżywiasz! Będę brała z Ciebie przykład! Może mogłybyśmy wspierać się nawzajem? :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z moją poprzedniczką! Świetne postępy! 8kg w 2 miesiące to naprawdę dużo! Życzę powodzenia w dalszej diecie. Pisz, bo będę tutaj wpadać coraz częściej :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszcze tej Pragi!!

    try-and-know.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Super bilans trzymam za ciebie kciuki żebyś schudła tak abyś czuła się dobrze we w własnym ciele :))
    Zapraszam do mnie: http://proana-and-me.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  13. Bilansy masz w porządku,zdrowo. Dużo,bardzo dużo ćwiczysz, to jest coś. Ten chłopak,to faktycznie jakiś dziwny. Mam nadzieję,że niebawem dodasz znów jakiś post tu... . A tak w ogóle to chciał zapytać ile masz lat, bo jak czytam,to zbliża mi się to do 1-2 gimnazjum. No cóż,niedawno sama jeszcze byłam taka entuzjastyczna :D to trochę zabawne jak teraz na to patrzę :D. Ale to dobrze,tylko musisz pamiętać by z tym uważać. :)
    Dodaje Cię do obserwowanych i zapraszam: http://dietetyczny-pamietnik.blogspot.com/
    Wierzę,że wrócisz tu! :D

    OdpowiedzUsuń