Witajcie :*
Dziękuję wam za
każdy komentarz, przejrzę blogi jak będę miała czas, na razie przygotowuję się
do egzaminów, ale już za tydzień będę wolna! Jutro przychodzi do mnie Seba. Jenki,
tak się cieszę. Byliśmy ze sobą rok temu .. Wtedy byłam szczupła. Ale widocznie
nie patrzy już na wygląd, albo po prostu liczy ze schudnę . I się doczeka J Osiągnę cel. Jestem pewna na 100%
Dziś zjadłam trochę
za dużo do południa . :x
Śń: pół bułki z
białkiem od jajka, plastrem wędliny drobiowej + liść sałaty, plaster pomidora,
3 łyżki bigosu (300)
2 śń: cukierek, 4
m&ms. Wiem.. zgrzeszyłam, cappuccino (ok.100 kcal)
Ob.: łyżka zupy +
1 klops gotowany w niej (ok. 150 kcal)
Zjem:
Podw: jajko
sadzone (ale nie zjem żółtka) + ogórek z curry (ok. 50 kcal)
K: wafel ryżowy z
almette i pomidorem (ok. 50 kcal)
Razem: 650 kcal
Przebiegłam 6,3 km
(ok. 350 kcal spalone) i 70 przysiadów, Mel B abs (-100 kcal)
BILANS: 250 KCAL
Bilans ładny :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj tak dalej ;*
ladny bilansik :) powodzenia na egzaminach :* trzymaj sie <333
OdpowiedzUsuńŁadnie poszło, a o egzaminy bądź spokojna, na pewno dasz radę ;) Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńDzień z dietą udany :) Trzymaj tak dalej, bo jesteś na dobrej drodze ! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze ci, ze jestes tak wytrwala jesli chodzi o bieganie:-) Powodzenia na egzaminach! Trzymaj sie lekko ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny bilans, do tego sport. Na pewno możesz być moją motywacją. Trzymaj się, powodzenia.
OdpowiedzUsuń650 kalorii to nie jest dużo. Kochana, oby tak dalej :*
OdpowiedzUsuńŚwietny trening. Dobrze ci idzie, a bilans nie jest aż taki zły.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudziutko :-)
http://pro-ana-is-my-dream.blogspot.com/
Świetnie sobie radzisz oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńhttp://wannabeperfect-proana.blogspot.com/
Bardzo ładny bilans! Dobrze Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ślizny bilans. trzymaj się chudo <3
OdpowiedzUsuńhttp://black-is-my-story.blogspot.com/