piątek, 26 kwietnia 2013

Chcę schudnąć!

Hej! J

Post króciutki, bo jestem zmęczona. Dziś z koleżanką z galerii szłyśmy na miasto i się zgubiłyśmy. Przeszłyśmy ok. 6 -7 km. A potem biegłyśmy na pociąg, bo pomyliły nam się godziny. Bynajmniej było śmiesznie ;)  Kupiłam sobie sukienkę, bluzkę i bluzę. Ogólnie jestem zadowolona z wypadu.

Bilans:
Śń: brzoskwinia, jabłko, kiwi, pół jogurtu = 240 kcal

Na mieście: sałatka z Mc’Donald (mała, tam była sama kapusta zielona, ‘fioletowa’, pomidor i sos koperkowo-jogurtowy[ 30 kcal] ) = całe ma z 70 kcal ? + jabłko = 60 kcal
Kolacja: miseczka ‘kapusty na krótko’ = 100 kcal, truskawki = 60kcal, trochę jogurtu = 60kcal

Razem: 590 kcal
 


MUSZĘ BYĆ CHUDA! Wtedy będę szczęśliwa, bez kompleksów i spodobam się S. !!

4 komentarze:

  1. Piekny bilans!
    Zazdroszczę Ci...
    Ja niestety dzis nawalilam po całej lini :(

    Dziekuje za komentarz u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super bilans, świetnie Ci idzie! Najfajniejszy jest taki wysiłek - niby przy okazji, a jednak bardzo efektywny ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. ciesze się żę zakupy udane , bilans cudowny , tak trzymaj :)

    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  4. z takim spacerowaniem (gubieniem się) + menu napewno bedziesz chuda ;)
    ale ogolnie fajnei jest sie czasem zgubić dzieki temu mozna pozwiedzać odkryc cos fajnego ;)

    OdpowiedzUsuń